Czy Covid-19 moze na zawsze zmienic standardy prywatnosci?

[gsm blog]

Smartfony staly sie kluczowym atutem w wojnie z Covid-19 (koronawirusem). W miare rozprzestrzeniania sie choroby rzady na calym swiecie zwrocily sie do danych o lokalizacji urzadzen, starajac sie uchwycic migawke aktualnego miejsca pobytu wirusa i wskazowki, gdzie moze sie on udac. Ale chociaz ta pogon za informacjami jest czescia proby ratowania zycia poprzez sledzenie kontaktow i modelowanie ruchu, rodzi to kilka drazliwych pytan o prywatnosc danych, zgode i czy mozemy powrocic do poprzednich standardow po zakonczeniu kryzysu. Jak to dziala Wiele krajow wykorzystuje dane o lokalizacji smartfonow, aby powstrzymac rozprzestrzenianie sie Covid-19, wspolpracujac z operatorami komorkowymi i duzymi firmami technologicznymi, w tym Google i Facebook, w celu kompilacji uogolnionych danych w celu mapowania trendow ruchu. Stowarzyszenie branzowe GSMA potwierdzilo te prace, zauwazajac, ze grupa i jej czlonkowie „robia wszystko, co w ich mocy, aby pomoc w globalnej walce z Covid-19”. W Europie powiedzial, ze wspolpracuje z operatorami, aby wspomoc wysilki Komisji Europejskiej (KE) w modelowaniu rozprzestrzeniania sie wirusa i zrozumieniu, gdzie potrzebne sa srodki medyczne. GSMA podkreslilo, ze „operatorzy telefonii komorkowej sa zobowiazani do ochrony prywatnosci i praw osob w Europie” i „zapewnia, ze wszelka pomoc udzielona KE w odpowiedzi na kryzys Covid-19 bedzie zgodna z obowiazujacymi przepisami o ochronie danych”. Dodal, ze wszelkie spostrzezenia dotyczace danych, ktore operatorzy zgodza sie udostepniac, bylyby „zagregowane i anonimowe w celu informowania Komisji o ogolnych wzorcach przemieszczania sie, bez identyfikowania poszczegolnych uzytkownikow”. Jednak raporty stwierdzaja, ze niektore kraje przyjely bardziej agresywne podejscie, wykorzystujac dane do egzekwowania srodkow kwarantanny i prowadzenia szeroko zakrojonego sledzenia kontaktow. O co tyle szumu? Spor o wykorzystanie danych o lokalizacji smartfonow nie jest niczym nowym, a czolowi operatorzy amerykanscy i Facebook spotkali sie ostatnio z krytyka dotyczaca rzekomego gromadzenia i udostepniania danych uzytkownikow. Sednem tych debat sa pytania o zgode i kontrole. Czy uzytkownicy wiedza, ze zbierane sa o nich informacje? Czy wyraznie to aprobowali? I czy maja moc powstrzymania gromadzenia informacji? Inne kluczowe pytania dotycza przechowywania i dostepu: jak dlugo beda przechowywane dane zebrane na potrzeby walki z Covid-19? Kto bedzie mial do niego dostep i jakie zasady beda rzadzic udostepnianiem? Chociaz w wielu krajach obowiazuja przepisy dotyczace prywatnosci danych, brytyjska grupa rzecznicza Privacy International zauwazyla w komunikacie prasowym, ze wiele rzadowych dzialan w zakresie sledzenia lokalizacji jest wdrazanych „w oparciu o nadzwyczajne uprawnienia, ktore maja byc uzywane tylko tymczasowo w sytuacjach awaryjnych”, podczas gdy inne polegaja na wyjatki prawne umozliwiajace udostepnianie danych darmowe sms do play . Podkreslil, ze takie nadzwyczajne srodki wymagaja scislych zabezpieczen i nadzoru, ostrzegajac, jesli zabezpieczenia i strategie lagodzenia nie sa wbudowane od samego poczatku „ryzyko polega na tym, ze zostana wprowadzone nieuregulowane, nierozliczane systemy, nie tylko na okres niezbedny do rozwiazania problemu Covid-19 , ale jako podstawa dla dlugoterminowego, masowego nadzoru i systemow eksploatacji danych”. Electronic Frontier Foundation (EFF), amerykanska organizacja non-profit zajmujaca sie prawami cyfrowymi, nalegala, aby rzady wykazaly, ze specjalne mozliwosci sledzenia, z ktorych korzystaja, sa „skuteczne, oparte na nauce, konieczne i proporcjonalne”. I, podobnie jak Privacy International, stwierdzil, ze takie uprawnienia powinny podlegac „scislym zabezpieczeniom i audytom” i „wygasaja po zakonczeniu kryzysu”. Wojciech Wiewiorowski, szef niezaleznego organu nadzoru Europejskiego Inspektora Ochrony Danych, niedawno powtorzyl te nastroje , wzywajac rzady w calej UE do scentralizowania dzialan zwiazanych z sledzeniem Covid-19 za pomoca jednej aplikacji mobilnej.

Kto moze korzystac z bramka sms

Powiedzial, ze takie posuniecie pomogloby zapewnic, ze przepisy dotyczace prywatnosci danych nie zostana naruszone. Chociaz przyznal, ze udostepnianie danych jest tymczasowo konieczne do zwalczania wirusa, Wiewiorowski ostrzegl, ze „duze dane oznaczaja duza odpowiedzialnosc” i podkreslil potrzebe wycofania wykorzystywania danych osobowych po przejsciu pandemii bramka sms . W miedzyczasie zaniepokojenie skupia sie na sposobie postepowania z danymi wykorzystywanymi do rozwiazania kryzysu. Stacey Gray, starszy doradca Future of Privacy Forum, powiedziala, ze dane lokalizacyjne Mobile World Live ( MWL ) „roznia sie dosc znacznie w odniesieniu do tego, kto je przechowuje, jak dokladne i precyzyjne sa oraz jak mozna je zidentyfikowac”. Kiedy jest naprawde anonimowa i zwiazana z trendami zbiorczymi, a nie indywidualnymi, powiedziala, ze ​​moze byc przydatna bez wzbudzania obaw dotyczacych prywatnosci. Zauwazyla jednak, ze dane powiazane z urzadzeniem lub innym identyfikatorem sprawiaja, ze „bardzo latwo jest ponownie zidentyfikowac osobe na podstawie wzorcow jej urzadzen”. Albert Gidari, dyrektor ds.

Unikaj tych stron o bramka sms

prywatnosci w Centrum Internetu i Spoleczenstwa Stanford Law School, zgodzil sie, ze istnieje roznica miedzy danymi zanonimizowanymi a zagregowanymi, ale powiedzial, ze zagregowane dane z wiezy, takie jak te, ktore moga dostarczac operatorzy komorkowi „nawet jesli nie sa calkowicie anonimowe, maja bardzo niski poziom ryzyko dla prywatnosci”. Precedensy maja znaczenie Pokonanie Covid-19 jest wyraznym priorytetem na calym swiecie, a szybkie rozwiazania bez watpienia uratuja niezliczone zycie.

Poznaj nieznane fakty o bramka sms

Rzeczywiscie, operatorzy komorkowi i giganci technologiczni powinni byc chwaleni za to, ze tak szybko wkroczyli na liste, aby zapewnic pomoc. Jednak straznicy prywatnosci zauwazyli, ze powodem, dla ktorego wzywaja do ostroznosci, jest to, ze kryzysowi latwo byloby ustanowic precedensy dotyczace prywatnosci, ktore moga wyrzadzic szkody w przyszlosci.

Komu sie przydaje bramka sms

Jak powiedzial na blogu starszy prawnik EFF, Adam Schwartz: „Kiedy dzin wyjdzie z butelki, trudno go cofnac”. Gidari wyjasnil MWL, ze stworzenie infrastruktury do nadzoru pandemicznego „wzbudza obawy dotyczace rozszerzania zakresu w przyszlosci” i tego, czy zebrane dane beda „wykorzystywane przez agencje inne niz zdrowie publiczne; czy zostanie wykorzystany do pozbawienia jednostek lub spolecznosci ich praw; czy osoby zostana zidentyfikowane i doswiadcza uprzedzen, uprzedzen lub innych negatywnych reakcji”? Niektore firmy i rzady juz wprowadzily zabezpieczenia. Na przyklad Google powiedzial, ze raporty o mobilnosci, ktore dostarcza, opieraja sie na anonimowych danych chronionych przez technologie prywatnosci roznicowej, ktora dodaje sztuczny szum do swoich zbiorow danych w celu dalszego maskowania indywidualnych tozsamosci. Dane sa zbierane tylko od uzytkownikow, ktorzy wlaczyli ustawienie historii lokalizacji na swoim koncie Google, ktore, jak zauwazono, jest domyslnie wylaczone i moga zostac usuniete przez uzytkownikow w dowolnym momencie. Facebook powiedzial, ze jego narzedzie do mapowania wirusow pokazuje tylko informacje na poziomie miasta lub hrabstwa, a nie indywidualne wzorce ruchu, starajac sie zmniejszyc ryzyko, ze dane moga zostac wykorzystane do zidentyfikowania pojedynczej osoby.

Cztery mity o bramka sms

Dodal, ze udostepnianie danych jest ograniczone do „konkretnych organizacji, ktore beda je wykorzystywac do okreslonych celow”. KE niedawno wydala wytyczne dotyczace wykorzystania „anonimowych i zagregowanych danych o lokalizacji mobilnej”, dodajac informacje zebrane do celow sledzenia powinny zostac usuniete po 90 dniach lub gdy tylko pandemia zostanie opanowana. Zarowno Gray, jak i Gidari wskazali posuniecie KE jako dobry krok, ale zaznaczyli brak podobnych standardow w USA. Chociaz istnieja przepisy regulujace gromadzenie danych uzytkownikow przez operatorow, Gray zauwazyl, ze Stany Zjednoczone „nie maja znaczacych zabezpieczen prawnych wobec tego typu danych, gdy sa one gromadzone z aplikacji i wiekszosci firm technologicznych”. Gidari dodal, ze ani Federalna Komisja Lacznosci, ani Federalna Komisja Handlu nie podjely sie opublikowania wytycznych podobnych do KE, chociaz przyznal, ze Departament Zdrowia i Opieki Spolecznej powiedzial, ze wszelkie gromadzone przez nia dane beda wykorzystywane wylacznie w odpowiedzi na sytuacje kryzysowa. Doszedl do wniosku, ze „bez watpienia” nowe normy prywatnosci wynikna z kryzysu, poniewaz pozniejsza analiza skutecznosci technologii w zaspokajaniu potrzeb organizacji zdrowia publicznego rzuca swiatlo na niezbedne zabezpieczenia prywatnosci i bezpieczenstwa, ktore nalezy wprowadzic. „Mysle, ze to byla niezbedna pobudka, aby poradzic sobie z dlugim ogonem danych w rekach rzadu”.

Zaprzyjaznione strony:
dobre wiadomosci
blog 223222
Blog Gertrudy